Ile powinienem podnosić w pracy i co uważam za nadmierne?

Spinal injury image

Ile powinienem podnosić w pracy i co uważam za nadmierne?

Adwokaci „Hanahoe i Hanahoe” są specjalistami w zakresie odszkodowań osobistych *. Przez lata z powodzeniem reprezentowaliśmy ogromną liczbę pracowników, którzy odnieśli poważne obrażenia w wyniku nadmiernego i nieuzasadnionego podnoszenia wymaganego w pracy. Co to jest nadmierne podnoszenie i jakie są racjonalne wymagania co do podnoszenia w pracy?

Większość pracowników przechodzi obecnie szkolenia w zakresie obsługi manualnej. Jednak często szkolenia te są nieodpowiednie lub ignorowane czy też niemożliwe do przeprowadzenia ze względu na obowiązki, jakie pracownicy muszą wykonywać w pracy.
W broszurze wydanej przez organ promujący zdrowie i bezpieczeństwo wydanej w 2005 r. “Wytyczne dotyczące zarządzania wykonywaniem czynności manualnych w miejscu pracy” wyraźnie określono zalecenia dotyczące wagi ciężarów, których mężczyźni i kobiety powinni z uzasadnionych powodów oczekiwać pracy. W przewodniku tym zaleca się, że mężczyźni powinni podnosić nie więcej niż 10 kg powyżej wysokości ramion. Na wysokości łokcia limit wynosi 25 kg. Limity te dotyczą tylko sytuacji, gdy jesteś w stanie podnieść przedmiot blisko ciała. Jeśli podczas podnoszenia musisz wyciągnąć ręce, powinieneś podnosić tylko 5 kg powyżej wysokości ramion i 15 kg na wysokości łokci. Wytyczne dla kobiet wynoszą 7 kg na wysokości ramion (3 kg, gdy ramiona są rozciągnięte) i 13 kg na wysokości łokci (7 kg, jeśli ramiona są rozciągnięte).
Podnoszenie ciężarów nad głową nie jest w ogóle uwzględniane przez przewodnik, ponieważ ryzyko spowodowania obrażeń przez pracownika jest uważane za zbyt duże. Zauważono również, że częste lub długotrwałe podnoszenie powyżej wysokości ramion jest szczególnie niebezpieczne. Przewodnik zaleca, aby pracownicy, którzy wykonują taką pracę, mieli częste przerwy na odpoczynek, a tempo pracy, do jakiego są zobowiązani, nie powinno być nadmierne.

Niestety, te wytyczne często są nie przestrzegane przez pracodawców i spotykamy wielu klientów, którzy odnieśli poważne obrażenia kręgosłupa w wyniku nadmiernego podnoszenia wymaganego w miejscu pracy.

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z radcami „Hanahoe i Hanahoe” w naszym biurze w Naas pod numerem 045 897784 lub w biurze w Dublinie pod numerem 015255637 lub pod adresem info@hanahoeandhanahoe.com

Ten artykuł służy jedynie do celów informacyjnych i nie jest, i nie powinien być traktowany jako porada prawna. Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące tego lub innego aspektu obrażeń ciała, skontaktuj się z nami. Nie ma żadnej relacji typu adwokat i klient, ani żadnej odpowiedzialności pomiędzy kancelarią prawną ‘Hanahoe i Hanahoe’ a tobą, dopóki nie otrzymasz pisemnego potwierdzenia, że działamy jako prawnicy w twoim imieniu.

* W sprawach spornych adwokat nie może wymagać honorarium ani pobierać dodatkowych opłat będących procentem bądż częścią jakiejkolwiek nagrody lub ugody.

I am not the type of person who brings a personal injury* claim.

 

I recently met a lady who, throughout the course of our conversation, informed me that her husband had been very badly injured in an accident* at work. I asked her ‘Did he do anything about it?’ She informed me that he had not brought a personal injury action*, as he was not the type of ‘person who claims.’

The lady spoke about bringing a personal injury claim*, as if it was something akin to committing a criminal offence. While speaking to the lady, it occurred to me what a wonderful job insurance companies PR firms had done, in deterring ordinary decent people from obtaining legitimate compensation for injuries* they had sustained because of the negligence of a third party.

The insurance companies’ PR machine is so persuasive, that not only was this man not going to seek compensation, he was also prepared to pay for all the various expenses associated with his injury. This included an operation, which ironically enough, he had to pay for himself, as it was not covered by his health insurance.

Being involved in an accident*, especially one where you have suffered serious personal injury* can be a very traumatic experience. Not only do you have to deal with the associated pain of your injuries, but you also have to deal with the aftermath of an accident* which can be very frustrating, as your injuries can often restrict your general enjoyment of life. This is without even considering the financial consequences of being injured in an accident*. Many people are unable to work because of their injuries, resulting in serious loss of earnings, not to mention the associated medical expenses.

I do not, nor indeed do anyone at Hanahoe and Hanahoe, condone or act for people who attempt to bring false or fictitious claims. However, we see no reason why someone who suffers an injury in an accident*, which is not their fault, should be further penalised, because they are too ashamed to seek compensation. People need to remember that insurance is big business and all insurance companies are concerned about is their bottom line. Shaming people into not seeking appropriate compensation for their injuries increase that bottom line, but it does so at a significant cost to the injured party.

 

For further information in relation to accidents* or indeed any aspect of personal injury law*, please do not hesitate to contact Hanahoe and Hanahoe solicitors on 045 897784 or at info@hanahoeandhanahoe.com.

 

This article is merely for information purposes and is not and should not be taken as legal advice. If you have any queries in relation to this or any other aspect of personal injury* law, you should you should contact us. No solicitor/client relationship or duty of care or liability of any nature exists between Hanahoe and Hanahoe solicitors, until you receive written confirmation that we are acting as solicitors on your behalf.

 

*In contentious business a solicitor may not calculate fees or other charges as a percentage or proportion of any award or settlement.